czwartek, 30 lipca 2009

Co wziąść na tygodniowy obóz letni?

-Duży plecak około 75 litrowy+ewentualnie mały plecak 10-20 litrowy
-śpiwór (do 2 kg wagi, z wypełnieniem sztucznym, do 1kg wypełnienie naturalne)
-karimata (od 0,4mm grubości)
-legitymacja szkolna/studencka, gotówka
-mapa+mapnik terenu w którym będziemy przebywać+sprawny kompas
-namiot (ewentualnie plandeka budowlana 2X3m)
-siekiera, saperka
-naczynia do gotowania (garnki głębokie, patelnie, pokrywki, drewniana łyżka, metalowa chochle
-buty wysokie za kostkę
-naczynia do spożywania posiłków np: menażka, metalowa miska, kubek 0,5l metalowy
-butelka 0,5 lub 1 litrowa
-zegarek na rękę
-rozpałkę do ogniska, lub butlę z gazem
-nóż, łyżka widelec, otwieracz do konserw, deska do krojenia
-latarka+zapasowa żarówka i bateria
-moskitiera (ewentualnie bardzo drobna firanka)
-zestaw higieny osobistej: mydło, 2 ręczniki, szampon, szczoteczka i pasta do zębów, obcinacz do paznokci
-zestaw do konserwacji obuwia (pasta do butów, szczotka)
-indywidualna apteczka (talk do posypywania stóp, opatrunki osobiste, jodyna, igły do przebijania bąbli, coś przeciw insektom np. Panko, coś po ugryzieniu insektów np. Comarol, coś do usuwania kleszczy, tabletki przeciwbólowe, wapno musujące)
-ubiór wyjściowy, ubiór przeznaczony do prac)
-kurtka+spodnie od deszczu (np.goretex lub jego podróbki), ponczo, płaszcz wędkarski, pałatka
-bluza+spodnie polarowe do spania
-bluza+spodnie dresowe
-obuwie sportowe, klapki
-4 pary majtek
-4 pary skarpet
-2 koszulki
-nakrycie głowy: czapka, kapelusz, bandana,
-pakiet survival ( folia NRC, żyletka, igła i nici, sznurek mocny-dratwa, gwizdek, świeczka, zapałki/zapalniczka, min. 5 reklamówek z biedronki
- coś do poczytania w wolnym czasie

Poza tym należy: orientować się w terenie, zapewnić sobie ewentualną pomoc.

Do tej listy można sporo rzeczy dopisać, lub też z niej usunąć. Zależy to od typu obozu na którym będziesz przebywać (obóz wypoczynkowy, szkoleniowy, survivalowy, itp.)

Standardowe Polskie buty wojskowe tzw. skoczki (desanty)



Powszechne buty używane głównie przez żołnierzy ZSW, rzadziej spotykane u zawodowych żołnierzy. Buty są ogólno dostępne w cenie około 100zł, co czynie je dość atrakcyjnymi cenowo. Buty te są produkowane w między innymi w Lublinie, posiadają podeszwę odporną na oleje, kwasy, oraz system szybkiego sznurowania. Czuby jak i przednia część są wzmacniane. Buty, w których w zimie jest zimno, a w lecie za gorąco. Są szyte dwoma rzędami nici, niezbyt ciężkie (jeden but waży 0,850kg). Miałem dwie pary takich butów i "przyjemność" chodzenia w nich. Pierwsze były butami używanymi i po około 4 miesiącach wyrzuciłem je. Po tych czterech miesiącach kupiłem kolejną, nową parę butów. Po rozchodzeniu ich okazały się wygodniejsze, ale do czasu gdy przyszło mi w nich chodzić kilometrami po asfalcie. Buty te niestety mają bardzo twardą, grubą podeszwę co po przejściu paru kilometrów po asfalcie mocno daje się odczuć.



Dodatkowo w moim odczuciu buty te ściskają palce u nóg na czubie buta, co niesie ze sobą dyskomfort. Sprawa wygląda jeszcze gorzej, jeżeli będziecie musieli iść po mokradłach. Gdy zanurzy się buta na głębokość około 10cm. w wodzie na 4-6sekund, woda błyskawicznie dostaje się do wewnątrz poprzez szpary między językiem buta a samym butem. Skóra wewnątrz porowata, po nasiąknięciu działa jak pumeks i ociera nogę.



Bieżnik podeszwy w zimie też się nie sprawdza. Jest bardzo śliski głównie zimie na przy zamarzniętym śniegu, a już na mokrym śniegu nie próbujcie w nich biegać, zęby łatwo sobie w nich wybić. Najczęstsza przyczyną niszczenia buta jest: pekanie wewnątrz buta grubej nakładki na pięcie, jak i odczepianie się podeszwy.



Buty dobrze prezentują się na defiladzie, i tu raczej kończy się funkcjonalność tych butów. Jeżeli szukacie butów w których np. w zimie pójdziecie do sklepu i zaraz wrócicie do domu, czy chcecie uprawiać survival-możecie kupić bo cena 100zł jest ceną atrakcyjną. Jeżeli jednak wymagacie od butów więcej, zainwestujcie w inne, bardziej przemyślanie zrobione buty.

ZALETY:
-tanie
-dość lekkie
-łatwo dostępne

WADY:
-szybko przemakają
-brak podeszwy amortyzującej
-szybko pękają na wysokości pięty
-kiepski bieżnik podeszwy
-nie nadają się na dalekie marsze